Obóz biegowy w Pasterce „Biegam w terenie”

 

W związku z tym, że odkryłem w sobie nutę biegacza i chciałbym zacząć się rozwijać w tym kierunku postanowiłem uzupełnić swoją wiedzę na temat trenowania dzięki obozowi z najlepszymi biegaczami górskimi w Polsce. Z racji tego, że mój pierwszy sezon biegowy dobiegł końca w listopadzie, zdecydowałem się na wzięcie udziału w obozie, który odbył się 12-14 grudnia 2014r. Na obozie tym prowadzącymi byli: Piotrek Hercog, Magda Łączak oraz Paweł Dybek.

Obóz biegowy w Pasterce rozpoczął się już w piątek o godzinie 17.00 kiedy to wspólnie całą grupą wybraliśmy się na pierwszy trening po górach Stołowych. Od pierwszego kilometra tempo było bardzo przyzwoite co świadczyło o tym, że przybyła grupa ma doświadczenie biegowe. Pętla tego wieczoru obejmowała około 11km i kończyła się bardzo fajnym podbiegiem, na szczycie, którego zostały przedstawione ćwiczenia rozciągające. Po dotarciu do schroniska czekała na nas pyszna kolacja, po której spotkaliśmy się w sali wykładowej, gdzie zostały omawiane wybrane przez nas zagadnienia biegowe. Widać było bardzo duże doświadczenie prowadzących, w zakresie tematyki trenowania, odżywania oraz taktyki biegowej. Po treściwym wykładzie nie pozostawało nic innego jak położyć się do łóżka, bo kolejnego dnia czekała nas równie mocna porcja treningowa.

W sobotę dzień rozpoczął się już o 7.30 od rozruchu, to znaczy wspólnego treningu na salce gimnastycznej, gdzie Magda prowadziła zajęcia z zakresu porannego treningu gimnastycznego. Bardzo dobrze zostały przedstawione ćwiczenia, które należy wykonywać, aby poprawić kondycje mięśni tułowia, pleców, barków oraz mięśni brzucha, które są ważne podczas biegania. Po ćwiczeniach udaliśmy się na obfite śniadanie, podczas którego mieliśmy również szansę na rozmowy i dzielenie się swoimi doświadczeniami biegowymi. Po śniadaniowej kawie odbył się kolejny wykład, na którym zostały omówione kolejne zagadnienia. Potem czekał nas już tylko trening w postaci 10km-owej pętli z podbiegiem na Szczeliniec Wielki. Po bieganiu nastąpił czas na uzupełnienie kalorii w postaci bogatego obiadu, a potem chwila na ogarnięcie i wyjazd na siłownie oraz saunę. To był bardzo aktywny dzień… Na siłowni mieliśmy możliwość poznania zakresu ćwiczeń jakie należy wykonywać aby wzmocnić górne oraz dolne partie mięśni. To właśnie podczas tego treningu okazało się co w ostatnim czasie zostało zaniedbane podczas moich treningów. Na szczęście po siłowni był już tylko relax w postaci sauny. Jak się okazało 3x15min w saunie po dwóch treningach to również mocny wysiłek. Po tak aktywnym treningu czekała na nas kolacja, a zaraz po niej kolejna porcja wykładów oraz konsultacje w sprawie własnych planów treningowych oraz celów na sezon. Po tak aktywnym dniu sen to była czysta przyjemność.

Dzień trzeci również rozpoczęliśmy od porannego rozruchu. Tym razem godzina 7.30 była już mocno męcząca, no ale cóż trening musi zostać odbyty. Potem czekało na nas śniadanie, krótka przerwa i niedzielne wybieganie w postaci trasy pierwszego zimowego Półmaratonu Gór Stołowych. Można powiedzieć, że była to wisienka na torcie całego obozu, podczas, którego w przeciągu trzech dni pokonaliśmy około 40km, a oprócz tego przecież poranne treningi siłownia i sauna, nie wspominając o wykładach. To był bardzo aktywny weekend.

 

Podsumowanie:

Wyjazd na obóz biegowy do Pasterki to był wyśmienity pomysł. Tak naprawdę przed wyjazdem nie wiedziałem, czego się spodziewać. Teraz już wiem, że każdy element tego obozu był bardzo dobrze przemyślany i odpowiednio zrealizowany. Na obozie tym zostały rozwiane wszystkie moje wątpliwości co do sposobu trenowania, oraz co należy robić, żeby osiągać coraz lepsze wyniki. Tak jak myślałem na biegania składa się bardzo duża ilość elementów, które świetnie zostały omówione. Oprócz teorii wspaniale było potrenować z tak znakomitymi zawodnikami, którzy jak się okazało byli bardzo sympatycznymi i otwartymi ludźmi. Można było w pełni korzystać z porad dotyczących biegania oraz porozmawiać na każdy inny temat. To był świetny czas i bardzo cieszę się, że wziąłem udział w tym obozie.