Badania wydolnościowe

Rok temu kiedy robiłem pierwsze badania wydolnościowe założyłem sobie, żeby takie badania robić cyklicznie (przynajmniej raz w roku).
.
Jak założyłem tak zrobiłem i tym samym w dniu wczorajszym po raz kolejny przeszedłem badania wydolnościowe.
.
Bardzo się cieszę, że wybrałem się na ten test, ponieważ mogłem zaobserwować jaki zrobiłem postęp przez rok czasu.
.
Miłym akcentem był komplement dotyczący mojej sylwetki biegowej. Nie zależnie od prędkości linia pomiędzy kostką, biodrem a głową była zachowana, a parametr opisujący ekonomie biegu wskazywał świetny rezultat.
.
Jednym słowem bieganie w sandałach mega wpłynęło na mój rozwój i świadomość ciała.
.
Oby tak dalej!