#Korona Gór Polski – 2/28 Wielka Sowa

Pomysł na koronę gór polski miałem już dawno temu, ale na wszystko potrzebna jest przestrzeń czyli odpowiedni czas. Jeśli chcesz coś zrobić na siłę w nieodpowiednim momencie to zazwyczaj to nie wychodzi. Tak naprawdę moja przygoda z najwyższymi szczytami Polski rozpoczęła się jesienią tamtego roku. Jednak jak się okazało nie był to dla mnie najlepszy czas i po zrealizowaniu pierwszego szczytu (Ślęża), którego trasa rozpoczyna się 200m od miejsca gdzie mieszkam złapałem przeziębienie i przez kilka dni leżałem w łóżku. To była piękna lekcja, że nie można robić niczego na siłę i czasem trzeba odpuścić. Temat zawisł na kołku, ale cały czas był z tyłu głowy.

Po powrocie z Argentyny zabrałem się za regularne treningi i czerpanie jeszcze większej przyjemności z biegania niż dotychczas. Każdy dzień rozpoczynam od biegania a tym samym realizując to co daje mi szczęście, dzięki temu nabieram rozpędu i radości na resztę dnia. Tym samym dzięki regularnym treningom zbudowałem całkiem przyzwoitą formę. Jako, że zawodów nie ma i raczej nie będzie to postanowiłem spożytkować swoją formę w taki oto sposób. Wracając do pierwszego akapitu: pojawiła się przestrzeń na realizację kolejnego marzenia 🙂

Nie będę ukrywał, że filozofię i sposób realizacji korony zaczerpnąłem od napieraj.pl. Kilka lat temu wykonali kawał dobrej roboty realizując właśnie taki projekt w świetnej koncepcji FKT (Fastest Known Time). „Biegacze ścigają się z czasem na znanych szlakach, z dokładnie i zawsze tak samo wyznaczonym miejscem startu i metą. Dzięki temu każdy może się z taką trasą zmierzyć i poznać swoje miejsce w stawce górskich biegaczy.” Projekt wykonali w składzie: Krzysztof Dołęgowski, Kamil Leśniak i Viola Piatrouskaya. Więcej informacji znajdziecie na stronie: https://napieraj.pl/koronagorpolski/projekt-korona-gor-polski-na-szybkosci/

Stwierdziłem, że nie ma co wymyślać koła na nowo i bazuje na ich wytycznych. Tym samym dzisiaj 25 kwietnia wybrałem się do znanej mi Rzeczki aby zdobyć drugi mój szczyt z Korony o nazwie Wielka Sowa.

Sokolec – Wielka Sowa – Sokolec

Start wyznaczony jest przy drodze na przełęczy Sokolej, czyli przełęczy pomiędzy wyciągami a schroniskiem Orzeł. Trasa poprowadzona jest czerwonym szlakiem i liczy zaledwie 2,7km. Na pierwszy rzut oka może wydawać się to mało jednak na samym początku wita nas piekielnie stromy podbieg pod wspomniane już schronisko Orzeł. Tym samym pierwszy zapiek w nogach i krew w płucach. To musiało boleć, ale co nie zabija to wzmacnia, więc zapominając o wszystkim skupiony byłem, na regularnym głębokim oddechu. Nawet nie wiem kiedy minął ten drakoński podbieg i zaczęło się lekkie wypłaszczenie i krótki zbieg, potem do szczytu został już tylko podbieg o równym nachyleniu. Przy prędkościach, które udało mi się wygenerować niespodziewanie szybko mijały kilometry i na szczycie Wielkiej Sowy pojawiłem się w 16min 50sek. Dźwięki, które wydawałem z siebie musiały być dziwne, ale jak się oddycha rękawami to trudno, żeby było inaczej. Klepnąłem drogowskaz z oznaczeniem szczytu i szlaków i ogień na dół. Oczy zaczęły mocno łzawić co utrudniało rozpędzenie się. Mimo to grzałem ile fabryka dała. Nie wiadomo kiedy znalazłem się już na wspomnianym wypłaszczeniu i tym razem lekkim podbiegu. Tym razem nie był on już tak przyjemny jak wcześniej bo musiałem dać z siebie ostatnie tchnienia, żeby wbiec. Pozostał tylko ordynarny zbieg po betonowych płytach o nieprzyzwoitym nachyleniu. Tak jak wspominał to Krzysiek w swoim opisie (napieraj.pl) stopy zaczynały palić. Mnie również paliły i ograniczały rozwinięcie prędkości dążącej do czerwoności. Udało się dobiegłem do przełęczy z  łącznym czasem 26min 50sek. Razem wyszło 5,44km i +/- 271m przewyższenia.

Tak właśnie wyglądało zdobycie drugiego mojego szczytu w opisie. Poniżej zapis trasy, który można znaleźć na portalu STRAVA:


Jeśli macie ochotę sprawdzić swoje moce to można zaplanować trasę na stronie: https://mapa-turystyczna.pl/ i pobrać tracka.

Szlak czerwony: 

Start Przełęcz Sokola, nawrót Wielka Sowa, Meta Przełęcz Sokola

 

Trasa: Przełęcz Sokola – Przełęcz Sokola | mapa-turystyczna.pl